7 czerwca 2013

Co się śmiejesz co się smucisz ze wsi jesteś, na wieś wrócisz...

Na facebookowym profilu z czystej ciekawości zapytałem o Wasze zdanie na temat nazwania ulic w Sieciechowicach.
Co sądzisz o wprowadzeniu nazw ulic w miejscowości Sieciechowice?
  • Jestem za
  • Popieram, jeżeli nie będzie dodatkowych kosztów związanych z wymianą dokumentów
  • Jestem przeciwny
Kto śledzi profil na Facebooku domyśla się, że ten post został zainspirowany dzięki pani Basi. Bardzo dziękuje za komentarz a na blogu postaram się odpowiedzieć z podobnym sarkazmem.
„Co się śmiejesz co się smucisz ,ze wsi jesteś,na wieś wrócisz" 
Mogę się mylić, ale większość mieszkańców jest miastowymi z racji urodzenia w Krakowie czy Miechowie :D A życie na wsi to styl, życia i ucieczka od smogu miasta :)
"zapłacimy za to wszyscy"
Niekoniecznie, znane są przypadki gdzie mieszkańcy nie ponosili dodatkowych opłat za wymianę dokumentów (dowód, paszport, dowód rejestracyjny itp.), ponieważ wójt interweniował w tej sprawie w odpowiednich urzędach.
„mamy już swoje ulice np koniec,łąki,folwark,rynek,brzozówka,toporek,zarzecze,rynek,zakościele,droga do celin"
No ulice mamy, tak jak Panowie wspomnieli też, że mamy Sakramento w jednej z odpowiedzi. Proszę wziąć kilka sytuacji z codziennego życia np. wypełnianie dokumentów czy różnych formularzy. Ja osobiście w rubryce „Ulica” wpisuję Sieciechowice a w rubryce „Miasto” Iwanowice. Czyli, że wstydzę się Sieciechowic?! Nie. Nie mam innej możliwości, bo nie chce przejść dalej. Trzeba system oszukać. Mamy folwark? Chyba zwierzęcy z numeracją. Ktoś pyta „Panie a gdzie numer 205” i co trzeba odpowiedzieć „Panie a kto to wie, tu jest 101 a tu 260”. Po nazwaniu ulic można by problem z numeracją rozwiązać. Może odwiedzić nas kurier, przyjaciele czy znajomi z daleka i dla nich „folwark” czy „łąki” to czarna magia.